dzisiaj: 15, wczoraj: 12
ogółem: 54 656
statystyki szczegółowe
W pierwszą niedziele Marca odbyły się rewanżowe mecze w fazie play-off na parkietach pierwszo i drugoligowych. O ile play-offy w pierwszej lidze były do ostatnich sekund emocjonujące, tak w naszej lidze już po pierwszych meczach było „pozamiatane” i faworyci z Proszowic i Sielca zapewnili sobie awans do pierwszej Ligii.
Dzisiejszy opis naszego spotkania będzie trochę nietypowy i krótki, bo jedno nie za bardzo pamiętam jak padały bramki dla nas a dwa więcej się działo przed meczem aniżeli w jego trakcie, tym bardziej iż jakieś emocje może były na boisku ale przez około 5minut. Do rewanżowego meczu planowaliśmy przystąpić ze zmianami w naszym składzie, zmianami nie do końca regulaminowymi, ale przez długi czas wydawało się iż dojdzie do zmiany bramkarzy w naszym składzie. W związku z tym iż w naszej kadrze w praktyce jest jeden bramkarz, a na nieszczęście po meczu z Szybkimi nie do końca zdrowy, to myśleliśmy o zmianie na tej pozycji. Tym bardziej iż w pierwszym meczu play-off z Autem, doszła kolejna mała kontuzja. W związku tym w sobotni wieczór byliśmy w kontakcie z AutoArt i przedstawiciele tego zespołu wyrazili zgodę na taką zmianę w naszym zespole. Pozostała tylko zgoda organizatora abyśmy oficjalnie zagrali nie zgodnie z regulaminem. Niestety w ostatniej chwili organizator zmienił zdanie. Szczerze mówiąc na miejscu organizatora postąpił bym podobnie, bo jeden oficjalny wyjątek, byłby naginany w przyszłości i dochodziło by do nieporozumień i każdy by wypominał ”dlaczego oni mogli a my nie”, dlatego iż decyzja nie niekorzystna dla nas, była decyzją racjonalną dla całej ligi. Przed naszym meczem AutoArt dowiedział się iż jeden z ich zawodników został zawieszony za czerwoną kartkę w sobotnim meczu pucharowym i nie będzie mógł z nami zagrać(w sumie zawieszony do końca sezonu, bo w praktyce zostały 2mecze i na 2został zawieszony). W teorii moglibyśmy iśc na układ, jak oni się zgodzili na grę innego bramkarza u nas, to my byśmy nie robili przeszkód aby zagrał ich zawieszony zawodnik. Ale ze była by to samowolka, to w praktyce mogło by oznaczać usunięcie z rozgrywek obu zespołów, za grę niezgodną z regulaminem.
Takim oto sposobem oba zespoły przystąpiły do rewanżu w mocno osłabionych składach. My przystąpiliśmy do meczu w 6 osobowym składzie, bez podstawowego dotąd Piotra Salamona i nieobliczalnego Chlebicy. Nasz przeciwnik do meczu przystąpił osłabiony bez kilku zawodników, m.in. bez zawieszonego Przeniosła i nieobecnego Pietrasa. Sam mecz nie wzbudzał większych emocji w naszej szatni bo mieliśmy świadomość iż wygranie 7bramkami jest niewykonalne, w dodatku w tak okrojonym składzie. Spodziewaliśmy się iż od początku zespół z Proszowic przejmie inicjatywę i będzie kontrolował mecz, stało się jednak coś zupełnie innego. Początek meczu to niespodziewanie dominacja naszego zespołu i w 8minucie prowadziliśmy 3-0 a w 12minucie 4-1. Wtedy w głębi duszy liczyliśmy iż może uda się przynajmniej wygrać jeden mecz. Niestety wąska kadra, błędy obrony jak i konsekwentna gra AutoArtu doprowadziła do tego iż ponownie mecz kończyliśmy z dwucyfrowym wynikiem w plecy. Szczerze mówiąc nie za bardzo pamiętam jak strzelaliśmy bramki, dlatego napiszę że po 2bramki strzelili Badzioch i Cisak a jedną strzelił Noga. Podsumowując w jednym zdaniu rewanżowy mecz. Początek dobry, ale wraz z upływającym czasem AutoArt konsekwentnie rozmontowywał naszą obronę i skończyło się 10-5 dla Proszowian.
Goły wynik dwumeczu nie pozostawia złudzeń kto był lepszy, 20-9 nie jest przypadkowym wynikiem, więc gimnazjaliści z powodzeniem mogą wypisywać iż Pol-Com nie zasłużył na play-offy. Może przy lepszej formie sportowej bramkarza udało by się zejść poniżej 15bramek, ale to gdybanie. Jednak patrząc na wyniki w obu meczach, uwzględniając wynik tylko po pierwszej połowie, to był remis 8-8. W drugich połowach, prawdopodobnie przez brak intensywnych zmian i stratę sił, przeciwnik nas wypunktował aż 12-1. Wypada podziękować za w miarę przyjemną grę i pogratulować awansu do pierwszej ligi zespołowi AutoArt i życzyć im powodzenia w finale.
W drugim meczu barażowym nie było niespodzianki i awans przypieczętował Spoiw Sielec, który po raz drugi pewnie pokonał Rolmet. Oba mecze półfinałowe w naszej lidze bez większych emocji, oba w praktyce rozstrzygnięte już w pierwszych meczach. Pod względem emocji to druga liga zdecydowanie gorzej wypadła od pierwszoligowców, gdzie emocje były w obu meczach do ostatnich sekund w obu meczach, a w jednym meczu o awansie do finału decydowały rzuty karne. W meczu o trzecie miejsce spotkamy się z niewygodnym dla nas Rolmetem. Finał drugiej ligi w teorii zapowiada się świetnie, bo zagrają dwie najmocniejsze drużyny, możliwe iż dwie najmocniejsze drużyny całej ligi?. Faworytem mimo wszystko wydaje się Spoiw Sielec, bo mają najlepszą drużynę w całej lidze. AutoArt do finałowego meczu przystąpi bez zawieszonego Przeniosła i jeśli zabraknie, podobnie jak w minioną niedzielę, Pietrasa to o wygranie będzie strasznie trudno. Jednak sam osobiście, jak i chyba większośc z nas, kibicuje w finale zespołowi AutoArt i liczę iż nawet mimo ewentualnej nieobecności kilku zawodników zakończą sezon ligowy z kompletem zwycięstw. Zwycięzcę poznamy w niedzielę i niech wygra lepszy.
Troszkę nie rozumiem jednej rzeczy dlaczego zawodnik zawieszony w pucharze nie może grać w lidze ? proszę o wytłumaczenie jeśli ktoś potrafi z góry dziękuje.
Krótko, bo po dostaniu czerwonej kartki podszedł i popchnął sędziego. Jak dla mnie i większości kibiców taki pajac nie powinien już nigdy zgrać w Kazimierzy. Dodam że w tym meczu dostało jescze 3 zawodników auto artu czerwone kartki ale oni mogli grać bo nie zachowali się tak jak przeniosło.
Dwaj drugoligowcy z poprzedniego sezonu (Pływalnia KOS i Łapszów) zagrają w tym roku w finale o mistrzostwo I ligi :)
Czyli potwierdziło się, że II liga jest co najmniej tak dobra jak I... i kto się wydostanie z II ligi ten ma realne szanse na wygranie I. Za rok pewnie Sielec i Auto-Art będą tam rządzić, a nam będzie dane ponownie walczyć z silnymi pakami na drugoligowym froncie:P
Myślę że jak Auto i Spoiw utrzyma obecną kadrę to w przyszłym roku mogą byc pewniakami do play-off, czego im osobiście życzę.
Co do zawieszenia, to w zasadzie nie powinno ono dotyczyc ligi bo to były inne rozgrywki. Ale zawodnik zachował się podobno(nie widziałem) mocno niewłaściewie i dużo ludzi się na ten temat wypowiadało iż było to łagodnie mówiąc niegrzeczne. Wiadomo że są emocje w czasie meczu, sędzia może się pomylic ale niestety dla mnie każde uderzenie przeciwnika czy sędziego to oczywisty zawias. Szkoda tylko iż nie zagra w finale bo by na pewno mecz był ciekawszy, ale niestety za swoje czyny trzeba ponosic odpowiedzialnośc.
będzie mógł zagrać w finale bo karę odcierpiał w niedzielnym meczu play-off.
do anonima pierwszego zapytaj sie matki gdzie byla cala noc pajacu
Będzie mógl zagrać w finale ale to dobrze bedzie ciekawe spotkanie;)
Sielec już by wygrał w tamtym roku jakby nie było tej niby afery. A co do 1 ligi co roku sa inne składy no może po za Rafisem i Topolą oraz ostatnio Czarnocin. Tak więc nie będzie porównania a każde drużyny sa mocne na swój sposób każdy z kazdym może przegrać
Porównując poziom I ligi do poziomu sprzed roku wystarczy popatrzeć na miejsce Topli (5) a rok temu gdyby nie "afera zawodnicza" spadek jednej z ostatnch miejsc
Co do zawieszenia to myślałem iż Przeniosło zostanie zawieszony na 2mecze, bo i zawodnicy AutoArt tak mówili a pozatym prezes hali wspominał że chyba będą 2mecze zawiasu. Ale może doszli do wniosku iż głupio karac za mecz w pucharze na mecze finałowe w samej lidze, bo w zasadzie to inne rozgrywki i w zeszłym roku kary obowiązywały w obu rozgrywkach niezależnie. Dziś znikła informacja o zawieszeniu.
Więc dla samego meczu finałowego decyzja bardzo dobra, bo mimo iż Auto ma bardzo dobry i szeroki skład to właśnie Przeniosło i Pietras robią "różnicę" w grze. Jeśli Auto przystąpi w pełym składzie to może być fajny i ciekawy mecz.
Co do poziomu pierwszej ligi to ciężko jednoznacznie powiedziec czy się podniósł czy nie. W tamtym roku Sielec miał personalnie słabszy skład, bo nie było Antosa, Owcy i dwóch zawodników z Hutnika. Ale był świetny Puchała. Według mnie w tym roku są mocniejsi, ale może tylko mi się to wydaje. Ale gdyby weszli do play-offów w tamtym roku to też bym na nich stawiał w półfinale, tym bardziej że przegrali w debiucie z Polonią pechowo.
Co do beniaminków to tak Łapszów i Pływaalnie się znacząco wzmocniły w tym sezonie bo do Łapszowa doszło 5ludzi a do Pływalnie najlepszy strzelec. Trzeci Gladiator się osłabił i zakończył sezon w połówce stawki, ale przez długi czas mieli szanse na top4.
Ciężko jednoznacznie ocenic, ale wydaje się iż pierwsza liga jest mocniejsza niż w zeszłym sezonie.
Druga w tamtym roku też była bardzo mocna, bo Pływalnia, Szybcy, Łapszów i Krczonów były bardzo mocne. Też był mocny Chemirol. Jednak z całą pewnością można powiedziec iż w tym roku środek tabeli w drugiej lidze jest dużo mocniejszy niż w zeszłym roku. Więc i cała liga wydaje się mocniejsza, ale to dzięki temu iż doszły dwie Proszowickie ekipy.
Ale to tylko moje zdania i każdy może miec inne spojrzenie na ten sam temat.
AD1.Ligi byśmy nie wygrali bo nie mielismy szans na playoff jeszcze przed odjęciem punktów a skład wedłu mnie mieliśmy równie silny bo nie było Antosa Owcy i Jacaszka ale był z nami Puchała - bezapelacyjnie najlepszy zawodnik którego nie da się zastapić i w tym roku rownie dobrego nie ma w lidze oraz Osiński, rowniez Armatys grał w ubiegłym roku. Ad2 druga liga jest zdecydwoanie mocniejsza w tym roku jeżeli bierzemy pod uwagę jak pisał przedmówca środek tabeli, choc uważam że również polcom, my, auto, rolmet stanowimy mocniejsza 4 niz ubiegłoroczna. W każdym razie nie ma co dywagować bo nie sposób porównywać drużyn w dwóch róznych sezonach. Rolmet w mojej opini postawił na złych zawodowców - Reszka mimo że bardzo go lubie i Cieku najzwyczajniej wyniku nie wybiegają
Grali podobnie jak u nas Banaszek tyle że akurat Banan w finałach biegał za dwóch i cały nasz zespół presingiem wygrał półfinał. My z naszej strony dziękujemy rywalom za fajną walke i do zobaczenia jak najszybciej na 1-ligowym froncie:D Swoja drogą troszke historii - kilka lat temu topola tez wygrala wszystkie mecze i ulegla nam w finalem dopiero, a w tym roku w finale 1 ligi graja dwie drużyny ktore zajęły miejsca 1 i 2 w tamtym roku w 2 lidze:D nie mamy nic przeciwko jezeli teraz i za rok historia sie powtórzy:D pozdro dla wszystkich :D
Pol Com | 4:6 | Rolmet |
2013-03-10, 17:00:00 |
||
relacja » | ||
spotkanie pucharowe | ||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 11 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 12 |
Inne rozgrywki | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|